Chwila nieuwagi może kosztować nas utratę zdrowia. Poznaj historię Tomka, który dzięki nam może teraz ze spokojem planować swoją sportową przyszłość.
Tomek, student Akademii Wychowania Fizycznego i zapalony triatlonista, spędzał przerwę semestralną w domu rodziców na wsi. W ubiegłym roku pomagał ojcu w ścinaniu brzóz, które nasiały się na skraju ich pola. – To było przedostatnie drzewo, które mieliśmy ściąć tego dnia. Wszystko stało się w ciągu jednej sekundy. Spadający konar przygniótłł mnie tak nieszczęśliwie, że złamałem prawą nogę i potłukłem prawe ramię – relacjonuje Tomek.
Tomek otrzymał odszkodowanie z uczelnianego ubezpieczenia NNW. Kwota uzyskana
z ubezpieczenia pokryła jedynie najpotrzebniejsze wydatki. Tomek nie mógł pogodzić się z tym, że przez wypadek będzie musiał pożegnać swoje marzenia o letnich startach w triatlonach.
– Postanowiłem walczyć o swoje marzenia i powrót do dobrej, sportowej formy. Usiadłem do komputera, przejrzałem strony firm odszkodowawczych i napisałem maile do kilku z nich. Jeszcze tego samego dnia odezwał się do mnie niezależny doradca odszkodowań EGF i poinformował mnie, że przysługuje mi odszkodowanie z rolniczego OC. Doradca EGF bezpłatnie przeanalizował moją sprawę, zebrał pełną dokumentację medyczną i rozpoczął proces dochodzenia odszkodowania z ubezpieczenia OC, jakie płacą regularnie wszyscy rolnicy.
Sprawa Tomka została już pomyślnie zakończona. Otrzymał należne mu odszkodowanie, dzięki czemu mógł rozpocząć intensywną rehabilitację w specjalistycznym ośrodku dla sportowców. Teraz cała drużyna Niezależnych Doradców Odszkodowań EGF trzyma za niego kciuki w sierpniowych zawodach trhiatlonowych!